Obserwatorzy

piątek, 18 września 2015

'Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego' Historia Rudego

Siema:)

Czasami los płata nam figle i sprawia że jest gorzej tylko po to aby za chwilę  mogło być lepiej ,czasami coś czego nam brakuje samo do nas przychodzi lub jest tuż za rogiem tak tez było w przypadku Rudego ,bo to jego dotyczy ten post .

Zapraszam <3


W domu rodzinnym mam kota 4 letniego mieszańca kota domowego z Pixie Bob'em  ,wyprowadzając się niestety nie mogłam go zabrać ze sobą ,więc czegoś mi brakowało...

O rudym wiedziałam tyle że 'na podwórku jest sobie kot '...ano był kot a raczej wychudzona ruda brudna kulka nieszczęścia ...
Kulka podobno ma właściciela a raczej miała ...
Jak powszechnie wiadomo koty wybierają sobie opiekunów ,nigdy odwrotnie .
Rudego wystarczyło zabrać do domu ,wykąpać i nakarmić ,chociaż z tym ostatnim były niezłe przeboje...kot sam wybrał sobie właścicielkę i tak już został ze mną na parę dobrych lat,
3 kocie lata to jeszcze dzieciństwo chociaż dla rudego nie było to dzieciństwo a raczej szkoła życia  .

Rudy nie przyjmuje mokrej kociej  karmy ,którą pies nie pogardzi .
Brakuje mu jednego kła ...
Do suchej karmy udało mi się go przekonać po 3 dniach pobytu u nas .
Kąpiel wyglądała znośnie jak na kota tj .łazienka cała mokra ,ubrania do zmiany i dużo kociego płaczu ale było warto ..kot pokazał swoje piękno ..z rudo-szarawego zrobił się rudo-biały i bardzo puszysty .
Z zabiedzonego futra nagle zrobiło się 4,5kg mruczącego szczęścia .
A więc mam kota ..kolejnego kota ..

Cudownie mi z tym :)












'[..]Dla mnie jutro to dziś, dla ciebie dziś to dawno wczoraj.....'

XOXO KUKUSIA











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli Przeczytałeś/przeczytałaś już post..to pozostaw coś po sobie w komentarzu.
Kukusia