Obserwatorzy

środa, 16 września 2015

Wizyta u fryzjera i pozytywny szok

Siema !:)
Dziś chciałam wam przybliżyć troszkę charakterystykę moich włosów ,z tego co widzę wpisy 'włosówe' cieszą się największą popularnością :) 
Zapraszam :) 





Porowatość: średnia w kierunku niskiej
Stan:zdrowe 
Typ włosa:2c/3a 
Podatność na obciążenie:nie 
Skóra głowy:normalna
Farbowanie: Garnier Olia  1.0
Długość:45cm od czubka (Cieniowanie)
Grubość kucyka:8cm

Cieniowanie:  

Zapewne zapytacie dlaczego to zrobiłam  ? 
Już wyjaśniam ..
Moje włosy z natury są kręcone i dosyć  gęste ,a więc jeśli nie są pocieniowane wyglądają na oklapnięte i ciężkie a skręt ulega rozluźnieniu.
Po wizycie u fryzjera średnio co 2 miesiące włosy wyglądają jakbym nic z nimi nie robiła przez parę ładnych lat czyli 'kuzyn coś 'w natarciu..nie dziękuję .

Pocieniowane wyglądają na lżejsze i skręt jest wyraźniejszy a o to własnie w tym wszystkim chodzi aby kręciły się od nasady a nie od połowy jak zwykle. 

O pozytywnym szoku : 

Zwykle ścinano mi włosy 'na mokro' lecz dziś fryzjerka ścinała  je na sucho i efekt jest bardzo bardzo dobry chociaż z pierwszej wycieniowanej warstwy spadło ok 10 cm włósów a końcówki zostały podcięte ok 1cm  ..jakby ktoś pytał to nie żałuję :)



                                                                     przed


po 



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli Przeczytałeś/przeczytałaś już post..to pozostaw coś po sobie w komentarzu.
Kukusia